Studia w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie

1967 – 1972

Kończąc LO w Bieczu w maju 1967 roku zdecydowałem się na studia na kierunku filologii rosyjskiej WSP w Rzeszowie, a co za tym idzie, że będę nauczycielem języka rosyjskiego. W tamtych czasach nie było zbyt dziwne, że wybrałem zawód rusycysty – w szkołach wszystkich szczebli nauka języka rosyjskiego była obowiązkowa, więc o zatrudnienie nie obawiałem się. Przygotowanie do studiów na tym kierunku miałem dobre – nasza Wychowawczyni mgr Izabela Forczek dobrze uczyła nas języka rosyjskiego, a że była nauczycielem wymagającym to i nauczyła nas tego języka. Z językiem rosyjskim spotkałem się już w szkole podstawowej – od klasy piątej był przedmiotem obowiązkowym i podstawy języka rosyjskiego poznałem. Wtedy nie uczono języka praktycznego, więcej pamięciowo gramatyki i słówek oraz całych fragmentów literackich. Do dziś, na przykład, pamiętam z LO obszerne fragmenty utworów Puszkina.

Początek lipca 1967 roku – jadę do Rzeszowa na egzaminy wstępne na studia. Zakwaterowano nas w budynku obok Urzędu Wojewódzkiego chyba przy ulicy Kołłątaja. Spotykam przyszłych kolegów. Szczególnie pamiętam poznanie Gienka Czecha, Andrzeja Kielara i Józia Jachyma. Egzaminy pisemne i ustne były w różnych budynkach. Pamiętam szczególnie ustny egzamin z historii i pytanie czy wiem ile jest kilometrów z Paryża do Wersalu – oczywiście nie wiedziałem.

Po egzaminach wracam do domu i czekam na pisemną informację o wynikach egzaminu wstępnego. Po około dwóch tygodniach dostaję list z informacją, że zostałem przyjęty na pierwszy rok studiów filologii rosyjskiej WSP w Rzeszowie, a zarazem stypendium mieszkaniowe i stołówkowe. Znaczyło to, że mam zapewnione miejsce w akademiku wraz z wyżywieniem.   

Po trzymiesięcznych wakacjach jadę pociągiem do Rzeszowa na studia. Nasz akademik znajduje się w bloku na Baranówce. Mamy do dyspozycji dwupokojowe mieszkanie. Z nami mieszkają starsi koledzy, już obyci z życiem studenckim. Dla mnie zaczyna się całkowicie nowy etap w życiu. Rzeszów wydaje mi się dużym miastem w porównaniu z Bieczem. Stołówkę mamy bardzo daleko i musimy już rano przed zajęciami korzystać z autobusu i jechać kilka przystanków aby zjeść śniadanie. Potem znowu jazda na obiad i kolację. Na pierwszym roku studiów jest nas ponad 70 osób. Zajęcia różnie – z przerwami od ósmej do wieczora. Jeden dzień w tygodniu mamy przeznaczony na studium wojskowe – o wpół do ósmej mamy zbiórkę w mundurach wojskowych na uczelni i cały dzień teoretycznie i praktycznie (na poligonie wojskowym w bok od ulicy Krakowskiej) poznajemy tajniki służby wojskowej. Zawsze na porannym apelu na korytarzu studium wojskowego sprawdzano nam długość włosów – często musieliśmy gonić do fryzjera). Na pierwszych wakacjach w 1968 roku mamy obowiązkowy obóz wojskowy na którym składamy przysięgę wojskową, podobnie jak inni żołnierze służby zasadniczej. Na przysięgę zaproszone są rodziny.

Marzec 1968 roku pamiętam szczególnie jeszcze dlatego, że przeżywamy ogólnopolskie rozruchy marcowe. Bierzemy udział  w demonstracjach studenckich – przemarszach ulicami Rzeszowa i wiecach.

Od drugiego roku studiów mieszkam w akademiku „Pingwin” przy ulicy Poznańskiej (obecnie ul. Podkarpacka). Ja mieszkam z kolegą Andrzejem Kielarem i kolegą Andrzejem Dańczyszynem z polonistyki (obecnie jest redaktorem Polskiego Radia Rzeszów), pokój 121. W pokoju chyba 105 mieszkają koledzy: Gienek Czech, Józio Jachym i Mirek Gmurkowski. Do stołówki „Piast” mamy już blisko, bo to za kościołem przy ul. Dąbrowskiego i chodzimy pieszo. Na uczelnię trzeba jednak jechać autobusem, rano bardzo ciasno w nim, wszyscy do pracy i do szkół jadą. Mamy czas na rozrywki – mile wspominam dyskoteki w akademikach oraz wyjazdowe zabawy taneczne w Boguchwale organizowane przez naszego kolegę Czesława Drąga.

 I tak biegnie ten czas nauki, sesji egzaminacyjnych i wakacji. Wakacje to zawsze jakieś dodatkowe zajęcia – obowiązkowe na zaliczenie kolonie letnie (ja pracowałem jako wychowawca kolonijny w LO w Bieczu), obóz językowy w Jarosławiu, obóz wojskowy w Tarnowie (przysięga wojskowa), miesięczny zagraniczny obóz językowy w Mińsku na Białorusi (dla 20 osób, w tym tylko dwóch chłopaków – ja i Mirek Gmurkowski oraz dwóch opiekunów z uczelni: Piotr Charkiewicz i Ryszard Radziuk), pobyt na poligonie wojskowym za Bartoszycami nad Łyną i egzamin na oficera. Jeszcze wspomnieć należy o praktykach nauczycielskich – miesięczna we wrześniu w szkole podstawowej w Bieczu (chyba po trzecim roku studiów) – mieszkałem w domu rodzinnym z kol. Andrzejem Kielarem i motocyklem mojego taty jawą jeździliśmy do Biecza. Po czwartym roku studiów praktyka w szkołach średnich – po trzy tygodnie w LO w Brzozowie i Technikum w Sanoku. Wszystkie egzaminy udało mi się zdać w pierwszym podejściu. I egzamin ostatni, magisterski -  22 czerwca 1972 roku.                                  Temat mojej pracy magisterskiej: Власть тьмы в драматургии Льва Николаевичва Толстого. Pracę magisterską pisałem ręcznie na kredowym papierze w dwóch egzemplarzach. Nie było wtedy jeszcze możliwości napisania po rosyjsku pracy na maszynie. Obrona pracy magisterskiej wypadła pomyślnie i w taki oto sposób zakończyłem studia wyższe.

 ***

Naszymi wykładowcami związanymi z przedmiotami kierunku filologii rosyjskiej byli (obok nazwisk ich lata pracy na uczelni) : doc. dr Aleksander DOROS - założyciel filologii rosyjskiej w Rzeszowie, KIEROWNIK KATEDRY w latach 1965-1981, pracownik w latach 1965-1981, prof. dr hab. Mikołaj KUPLOWSKI - 1969-1993, prof. dr hab. Władysław WOŹNIEWICZ - 1968-1975, doc. dr Wiera CZERNOWA - 1968-1971 i 1982-1984, doc. dr Wiktor JEWSTAFJEW - 1970-1971, doc. dr Walentin ŁAZARIEW - 1968-1970, doc. dr Borys PRUTCEW - 1972-1974, doc. dr Władimir TROSTNIKOW - 1966-1968, dr hab., prof. UR Antoni PALIŃSKI -  pracownik w latach 1969 – 2010, dr Wiera DYMOWICZ - 1967-1979, dr Helena OWSIANY - 1969-1987, dr Ryszard RADZIUK - 1967-2008, dr Adam SZYMAŃSKI - 1969-1988, mgr Stanisław BILEWICZ - 1967-1992, mgr Piotr CHARKIEWICZ - 1966-1971 (opiekun naszego roku studiów), mgr Stefania KRASKA - 1966-1980, mgr Mikołaj MAZURYK - 1968-1969, mgr Krystyna PALIŃSKA - 1969-2005, mgr Biruta PILINKO - 1967-2007, mgr Helena SIDOROWICZ 1966-1973, mgr Stanisław STARUCH - 1965-1991,mgr Olga TARTAKOWSKA - 1965-1968.

Zachowane zdjęcia z czasów studenckich >>